sobota, 29 września 2012

10. kartki ekspresowe..

... bo musiałam się wczoraj po pracy trochę zrelaksować. 
Kolory typowo jesienne, jak przystało na sytuację za oknami - u mnie zaczyna się już robić kolorowo:)





piątek, 28 września 2012

9. nicsięniechcenie

Nie da się ukryć - już jesień.
Czuć ją w powietrzu, w sercu i w głowie, a wszyscy jacyś tacy zawieszeni, nie do końca obecni.
Mnie też dopadło "nicsięniechcenie", ale staaaram się staaaram robić cokolwiek, bo najgorszą rzeczą jaką można zrobić, to położyć się spać ze świadomością, że tego dnia nie zrobiło się nic konkretnego. U mnie to niemożliwe! Ciągle coś robię, a pomysły na nowe realizacje chyba nigdy mi się nie wyczerpią:)
Z powodu braku pracy w pracy - rysuję. To w sumie też moja praca:)


środa, 26 września 2012

8. malarsko

Ostatnimi dniami, a właściwie wieczorami, ruszyłam ostro z moim malarskim dyplomem. 
Czasu coraz mniej, już czuć ogień przy dupie, ale chyba taki tryb funkcjonowania najbardziej mnie motywuje. Mam w tej kwestii wyraźne zapędy masochistyczne :D
Uchylam rąbka tajemnicy, ale na ostateczny efekt trzeba jeszcze trochę poczekać:


A tu tak dodatkowo pracka tatuatorska sprzed kilku dni, żeby nie było że się opierniczam:


sobota, 15 września 2012

7. fioletowo

A, niech będzie, pochwalę się moją wczorajszą realizacją:) 
Zakrętaskowa wariacja kwiatowa na damskiej łopatce:


środa, 12 września 2012

6. kiedy nic się nie dzieje...

... robię wszystko, żeby tylko nie siedzieć bezczynnie i nie marnować cennego czasu!
Projekty, projekciki...


poniedziałek, 10 września 2012

5. kartki

Już trochę przedawniona sprawa, bo obie kartki powędrowały już do świętujących.
Pierwsza - ślubna easel  card, z przepięknego perłowego papieru, który wygląda kapitalnie, ale niestety bardzo ciężko się go fotografuje:


A druga - klasyczna, muzyczna kartka urodzinowa dla mojego Taty:


sobota, 8 września 2012

4. konik morski do przygarniecia

Ubolewam z powodu braku internetu w domu, spowodowanego końcem umowy i brakiem sprecyzowanych planów czy zostaję tu, czy wyfruwam gdzieś indziej. Ma ten brak jednak swoje plusy. Jednym z nich jest to, że mam dziś w planach pisanie pracy. Zobaczymy co z tego wyjdzie!
Dziś w pracy krótki dzień, w sam raz na jeden mały skromny rysunek:


Jeśli ktoś zechciałby przygarnąć konika w wersji tatuażowej - zapraszam do Olsztyna :)

piątek, 7 września 2012

3. ptaszek jeden z drugim

W ostatnim czasie robię absolutnie wszystko, żeby tylko nie zajmować się tym czym powinnam, czyli pisaniem pracy magisterskiej. 
Z tego tytułu powstało więc mini pudełko na drobiazgi. Urzekły mnie te ptaszki, w połączeniu z ciepłym złotem wyszło całkiem interesująco - tak myślę :)
 Obrona tuż tuż, a ja w ciemnej - za przeproszeniem - dupie, a końca tej męki nie widać...
Pudełeczko ma wymiary 10x10cm i idealnie nadaje się do przechowywania biżuterii - ma dno wyłożone grubym filcem w kolorze bordo. 
A oto i ono:



Jeśli ktoś byłby zainteresowany kupnem, zamówieniem specjalnym lub ewentualnie międzyblogową wymianą, to proszę śmiało pisać :)

środa, 5 września 2012

2. KoLoRoWo

Pogoda za oknem szaro-bura, ciśnienie chyba spadło, bo wszystkich ogarnęła jakaś dziwna niemoc fizyczna, nawet hektolitry kawy ze stanowczo za dużą zawartością cukru nie zdają egzaminu, w powietrzu czuć zbliżającą się nieubłaganie jesień, co chwila pokapuje deszcz, itp. itd... 
a ja miałam dziś w studio zabawę kolorkami :)


Wyszła z tego taka oto skromna kompozycja damska:

1. Który to już początek?

Wzięęęło mnie na blogowanie ZNÓW - na poznawanie nowych ludzi, na czerpanie inspiracji, dzielenie się opiniami, być może na inspirowanie innych? 
Zapraszam do mojej wirtualnej galerii rozmaitości, które powstają w domu, w pracy, w wolnych chwilach, lub wtedy, gdy teoretycznie powinnam zajmować się czymś o wyższym priorytecie - Anula :)