W ostatnim czasie robię absolutnie wszystko, żeby tylko nie zajmować się tym czym powinnam, czyli pisaniem pracy magisterskiej.
Z tego tytułu powstało więc mini pudełko na drobiazgi. Urzekły mnie te ptaszki, w połączeniu z ciepłym złotem wyszło całkiem interesująco - tak myślę :)
Obrona tuż tuż, a ja w ciemnej - za przeproszeniem - dupie, a końca tej męki nie widać...
Pudełeczko ma wymiary 10x10cm i idealnie nadaje się do przechowywania biżuterii - ma dno wyłożone grubym filcem w kolorze bordo.
A oto i ono:
Jeśli ktoś byłby zainteresowany kupnem, zamówieniem specjalnym lub ewentualnie międzyblogową wymianą, to proszę śmiało pisać :)