Fakturowana biała tapeta, zakupiona dawno, dawno temu na promocji w którymś z olsztyńskich hurtowni budowlanych (za jakieś śmieszne kilka złotych za kilkunastometrową rolkę) okazała się bardzo wdzięcznym materiałem do kartek i innych papierkowych tworów :)
Wierzcie mi, że aby robić niepowtarzalne rzeczy nie trzeba wydawać ogromu pieniędzy na drogie papiery, akcesoria czy dodatki. Udowodnię to w kolejnych postach, już mam kilka pomysłów :)
Fajny pomysł z tapetą!;) Ale co do dodatków, to nie gadaj- zawsze masz jakieś bajerzaste kwiatki, ćwieki czy wstążeczki, których Ci regularnie zazdroszczę!:D
OdpowiedzUsuńyyy... no te to akurat kupne, przyznaję, ale w poprzednim poście były samoróbne! a przepis na nie jest prosty że hej! kiedyś umieszczę jak znajdę chwilkę :)
OdpowiedzUsuńP.S: dobra, następne zamówienie na bajery robimy TUGIEDER!